Serie A. Prokuratura wzywa szefa Napoli. Oskarżony jest również Zieliński

Problemy spowodowane pojawieniem się pandemii koronawirusa pomału opuszczają piłkę nożną. Cały czas jednak drużyny muszą zmagać się z tym, co miało miejsce w przeszłości. Obecnie do wyjaśnień w prokuraturze wezwano właściciela Napoli, Aurelio De Laurentiis. Będzie on musiał wyjaśnić również sprawę Piotra Zielińskiego. 

Koniec pandemii to nie koniec problemów 

Świat piłki nożnej ma wielką nadzieję, że po dwóch bardzo ciężkich latach, problemy związane z Covid-19 ustąpią. Władze wielu lig, również tych najlepszych, nie ukrywają radości w związku z poluzowaniem obostrzeń w kolejnych państwach. Żadnych restrykcji, jakie dotyczą kibiców,  na trybunach nie będzie między innymi we Włoszech czy w Niemczech.  

Minie jednak mnóstwo czasu, przed tym jak wszystkie historie związane z tymi aspektami przejdą do przeszłości. Obecnie gęsto tłumaczyć się muszą władze Napoli, a szczególnie prezes klubu — Aurelio De y. Kłopot związany jest również z reprezentantem Polski, Piotrem Zielińskim. 

Śledztwo w Napoli 

Śledztwo odnosi się przede wszystkim do początku stycznia. Wtedy to Juventus zmierzył się w Turynie z Napoli. To spotkanie od zakończyło się remisem 1:1. Podczas całego spotkania tyczyły się losy trzech zawodników gości: Amira Rrahmaniego, Stanislava Lobotki oraz Piotra Zielińskiego. Każdy z wyżej wymienionych mi kontakt z osobą zakażoną koronawirusem, a lokalny sanepid wysłał ich na domową kwarantannę. Ostateczna decyzja nadeszła jednak wtedy, gdy piłkarze polecieli już na miejsce rozgrywania meczu. Ich klub postanowił nie podporządkować się poleceniom władz i całą trójkę wystawił do gry. 

Ponadto reprezentant Polski kilka dni później sam zaraził się COVID-19. Uwzględniając wszystkie zdarzenia, obecnie Napoli musi wytłumaczyć się ze swojego postępowania. Co więcej, musi wyjaśnić fakt, iż piłkarze zostali wystawieni do gry mimo klarownego polecenia odpowiedniego organu. Oznacza to, że powinni oni spędzić ten czas w domowej kwarantannie. 

Wizytę w prokuraturze złoży właściciel Napoli, Aurelio De Laurentiis. Klub został oskarżony o niedostosowanie się do zasad sanitarnych. Co więcej, wymiar sprawiedliwości chce zapoznać się także z opinią Raffaele Canonico, który odpowiada za sztab medyczny neopolitańczyków. Obecnie nie wiadomo jakie kary mogą grozić drużynie z południa Włoch. Nie jest również jasne, czy może dotyczą jedynie konkretnych osób odpowiadających za to postępowanie.