Lazio vs Napoli

Gra Zielińskiego w ostatnim meczu Napoli nie zachwyciła kibiców

Piotr Zieliński w meczu Lazio z Napoli (1:2) w 27. kolejce Serie A niczym nie zaskoczył swoich fanów. Został zamieniony już w 57. Minucie. Włoskie media oceniły poziom gry Polaka na bardzo przeciętny.  

Napoli – Lazio – mecz, którego wynik ustaliła dogrywka  

W niedzielę Napoli zwyciężyło w walce o mistrzostwo Włoch. Podopieczni Luciano Spallettiego wygrali na wyjeździe z Lazio 2:1. Spotkanie miało bardzo dramatyczną końcówkę. Od 62. Minuty, kiedy to Insigne umieścił piłkę w bramce, Napoli prowadziło z wynikiem 1:0. Gospodarze wyrównali w 88. minucie dzięki perfekcyjnemu strzałowi Pedro. Jednak w doliczonym czasie gry punkt ekipie dał Fabian Ruiz.  

Zieliński w nie najlepszej formie podczas starcia z Lazio  

Wszystkie punkty w meczu Lazio – Napoli padły, gdy na boisku nie było już Piotra Zielińskiego. Polak rozpoczął mecz w wyjściowej jedenastce, jednak w 57. minucie został zmieniony jako pierwszy. Po spotkaniu włoskie media oceniły grę reprezentanta Polski na bardzo przeciętną. Dziennikarze portalu leggo.it napisali na swojej stronie, że Zieliński próbował być użyteczny, jednak miał trudności z wykonywaniem precyzyjnych podań. Ujęli również, że zawodnik niejednokrotnie cofał się, aby wziąć udział w grze. Wszystko to skutkowało ocenieniem gry zawodnika na 5 w dziesięciostopniowej skali. Podobną notę Polak otrzymał od m.in. portalu calciomercato.it. Dziennikarze tej strony określili, że reprezentant Polski często szukał piłki, dał zaledwie kilka podań. Dodali, że finalnie nie znalazł rytmu w pierwszej połowie, a w drugiej było o wiele gorzej.   

Nieco lepiej o Zielińskim wyraził się włoski Eurosport. Uzasadnił, że Polak robił swoje i nic więcej, dlatego nie błysnął. Podobnie polskiego zawodnika ocenili dziennikarze z portalu napoligol.it. Stwierdzili w swoim wpisie, że Zieliński pokazał się trzy, może cztery razy. Wspomnieli, że Strakosha obronił jego strzał, po którym piłkarz rozpłynął się jakby w powietrzu. Na końcu swojej wypowiedzi dodali, że w drugiej połowie Zieliński popełnił mnóstwo błędów, co skutkowało jego zejściem z murawy.